» Strona » Aktualności
Przegląd techniczny dróg rowerowych: al. Gen. W. Andersa
Data: 30 lipca 2013
Tag: #przeglądy dróg
W czwartym odcinku tropienia absurdów na drogach rowerowych w Bielsku-Białej przyglądniemy się jednej z pierwszych ścieżek rowerowych biegnącej wzdłuż al. Generała Władysława Andresa. Ta czteropasmowa ulica liczy sobie kilkanaście kilometrów i wytyczono wzdłuż niej dwa, dłuższe i nie połączone ze sobą odcinki ciągów pieszo-rowerowych. Skupimy się przede wszystkim na odcinku biegnącym od stacji paliw Łukoil (Foto 1), aż do skrzyżowania z ul. Partyzantów (Foto 24). Jeśli chodzi o ten ciąg rowerowy również możemy mówić o ciężkim przypadku.
Droga rowerowa nie jest, na całej długości, wogóle oznakowana czerwonymi pasami krawędziowymi (oznakowanie umowne - niewymagane), a znak P-23 "rowerek" występuje tylko przy skrzyżowaniu z ul. Armii Krajowej oraz przy skrzyżowaniu z ul. Partyzantów (Foto 23). Dodatkowo na wjeździe i wyjeździe ze stacji Statoil zamiast przejazdu dla rowerów P-11 wymalowano przejście dla pieszych (Foto 16,17), choć znaki pionowe wskazują na przejście dla pieszych oraz przejazd dla rowerów (znaki D-6b) (Foto 18).
W przypadku oznakowania pionowego, które jest wymagane, brakuje w niektórych miejscach znaków C-13/16 oraz C-16/13, a istniejące oznakowanie na wybranych odcinkach zawiera błędy (Foto 9). Na brak oznakowania nie możemy za to narzekać na odcinku od ul. Chłodnej do ul. Kustronia. Cały ten odcinek usiany jest wszelkiego rodzaju oznakowaniem stojącym nawet na środku ciągu!!! Jazda tędy rowerem to lawirowanie pomiędzy słupkami, latarniami drogowymi oraz pieszymi (Foto 21). Do niedawna do kompletu mieliśmy tutaj również narożnik jednego budynku, który, na szczęście, został zburzony.
Droga rowerowa posiada szerokość od 1.4 m (stacja Łukoil) do nawet 3 m (skrzyżowanie z ul. Partyzantów). Większość nawierzchni drogi rowerowej stanowi asfalt, za wyjątkiem odcinków przy stacji Łukoil oraz na odcinku od ul. Chłodnej do zjazdu w ul. Kustronia, gdzie położona jest kostka brukowa, fazowana.
Niestety większość nawierzchni nadaje się tylko do wymiany, gdzyż jest połatana, popękana lub zapadnięta. Przy skrzyżowaniu z ul. Armii Krajowej krawężnik osunął się do rowu melioracyjnego na odcinku prawie 10 metrów! Na wjeździe i wyjeździe ze stacji Statoil mamy dziury głebokości ok. 4 cm! (Foto 16,17) Z kolei fragment z kostki brukowanej, przy stacji Łukoil, pofalowany jest na całej długości (Foto 1,2), widać to zwłaszcza przy studzienkach (Foto 3).
Największym problemem opisywanego ciągu pieszo-rowerowego to przebieg części dla pieszych, w miejscach pasów zjazdowych, które są również usiane latarniami drogowymi oraz znakami, stojącymi na jego środku! W efekcie pieszy zmuszony jest korzystać z pasa dla rowerów, gdyż nie ma możliwości przejścia (Foto 16,19).
Opisywany ciąg pieszo rowerowy nie posiada również ciągłości. Droga rowerowa urywa się przy przejściu podziemnym na os. Karpackim i za przystankiem autobusowym biegnie dalej (Foto 7). Na tą chwilę brak jest możliwości poprawy tego problemu ze względu na skarpę z drzewami za przystankiem. Ścieżka rowerowa urywa się również przy skrzyżowaniu z ul. Sosnkowskiego. Brak w tym miejscu przejazdu rowerowego, a jest możliwość jego wykonania (Foto 10). Generalnie większość tego ciągu wymaga niestety kapitalnej przebudowy!
Przydatne przewodniki, mapy i e-booki
Podobne wiadomości
Raport #4 z udziału w zeszłorocznym, jesiennym przeglądzie dróg rowerowychRaport #3 z udziału w jesiennym przeglądzie dróg rowerowychRaport #2 z udziału w jesiennym przeglądzie dróg rowerowychRekomendacja strony
Powyższe informacje są dla Ciebie ciekawe? Podziel się nimi z innymi na:



